4.05.2013

cz.3

Następnego dnia była już sobota. Amanda nie miała zamiaru wstawać tak wcześnie. Poleżała sobie do 10. Jakoś po obiedzie wróciła do pokoju i włączyła laptopa. Weszła na czat. Ktoś zostawił jej 7 wiadomości:
,, przepraszam, że cie wyśmiałem'', ,,czy możemy się przyjaźnić?'', ,, Amando wiem, że mnie nie lubisz ale czy możemy chociaż być dobrymi znajomymi'', ,, proszę daj mi znać jak coś'', ,, możemy się spotkać jutro tak jakoś o 19 przed szkołą?'' , ,,będę tam na cb czekał'' . Wszystko od Maćka. Dziewczyna trochę się zdziwiła ale uznała, że może zmienił się od ostatniego spotkania. Postanowiła, ze pójdzie na to spotkanie. Założyła to co zwykle. Nie chciała się dla niego stroić. Nie malowała się, użyła tylko delikatnych perfum i poszła na spotkanie. Spóźniła się. Maciek już tam czekał i miał przy sobie gitarę. Amanda trochę się zawstydziła. Nigdy jeszcze nie spotykała się z zadnym chłopakiem i na dodatek tak wysokim i przystojnym. Podeszła do niego i.....


1 komentarze:

Melte pisze...

O.o Ej, ty!! Tak, ty!! No ty, Violet! No co się gapisz? Taaak, tyy! Ty, co się szczerzysz do monitora! Daj więcej! Nie zatrzymuj się w tak ekscytującym momencie, kobieto!! >.< Dawaj coś jeszcze dzisiaj, proszę, proszę, prooooszę!!

Prześlij komentarz