26.05.2013

cz.10

Amanda przeszła wiele ciężkich operacji. Niestety brakowało jej krwi od dawcy. Jej krew była niezwykle rzadko spotykana. Szczęśliwym trafem Maciek miał taką samą grupę. Bez namysłu odmówił. Nie chciał by jego zatruta krew płynęła w jej żyłach. Pomimo wielu błagań on nadal się stawiał. Maciek nie odwiedzał jej w szpitalu. Czuł się winny. Po 3 ciężkich miesiącach Amanda przeżyła dzięki innemu dawcy. Była sprawna ale nadal była pod ciężkim nadzorem rodziców. Przemek bardzo jej pomagał, stali się dla siebie kimś więcej niż tylko przyjaciółmi. Pewnego dnia gdy po zajęciach (nauczyciele do niej przyjeżdżali) rodzice Amandy zostawili ją z Przemkiem niespodziewanie zaczęło coś iskrzyć. Przemek nachylił się nad nią, ona bez zawahania zawiesiła mu ręce na szyi. I zaczął się ten romans. Przez dłuższy czas nie odrywali od siebie ust. Pochłaniała ich namiętność a także gorące uczucie szczęścia. Ich gorące pocałunki sprawiły, ze ich serca mocniej zabiły i narodziło się pomiędzy nimi najpiękniejsze uczucie. Po tylu cierpieniach Amandy nareszcie mogła poczuć miłość.

18.05.2013

cz.9

Amandę zabrała karetka do pobliskiego szpitala. Jej rodzice zostali powiadomieni przez Maćka. Lecz on nie pojawił się w szpitalu, czuł się winny całej sytuacji. Przemek gdy o tym się dowiedział wrócił specjalnie dla niej i natychmiast znalazł się przy niej. Dziewczyna przeszła ciężką operację. Leżała w śpiączce na sali pooperacyjnej. Lekarze pozwolili Przemkowi wejść na 5 minut. Usiadł obok, złapał ją za rękę i coś do niej mówił. Były to słowa płynące prosto z serca. Wyznał jej, że bardzo ją kocha i nie chce jej stracić. Niestety Amanda nic nie słyszała. Przemek musiał wyjść, na pożegnanie pocałował ją w policzek i wyszedł. Dziewczyna po 6 godzina obudziła się. Była wyczerpana. Miała połamane żebra, miednicę, prawą rękę i miała bardzo poważne wstrząśnienie mózgu z guzem w środku. Była złączona z maszyną. Jej serce biło dzięki urządzeniu. Lekarze zrobili jej tonę badań i była mała szansa, że dziewczyna przeżyje. Jej rodzice byli załamani, Przemek również a Maciek... Maciek próbował się powiesić. Uratował go kumpel. Jednak nie miał żadnych poważniejszych obrażeń. Jedynie życie Amandy było zagrożone.

14.05.2013

cz.8

Od razu spytała dlaczego ją śledził. Nie odpowiedział jej tylko wziął ją za ręce i zabrał gdzieś za stare bloki. Była tam huśtawka. Maciek na niej usiadł. Amanda przyglądała mu się ze znudzeniem. Chłopak zaczął ją przepraszać i powiedział, ze bardzo ją lubi i chciałby, żeby byli przyjaciółmi. Amanda odparła na to, że już ma wiernego przyjaciele i nie potrzebuje takiego bachora. Rozwścieczona Amanda poszła w stronę domu, nie oglądała się za Maćkiem tylko szła z zamkniętymi oczami. Przechodząc przez ulicę nie zauważyła tira który przejeżdżał. W ostatniej chwili spojrzała się ale było już za późno. Dziewczyna leżała we krwi 6 metrów dalej. Kilka sekund później biegł Maciek, chciał dogonić Amandę ale gdy zobaczył Amandę stanął  wryty jak w ziemie. Ludzie omijali go i biegli do Amandy jej pomóc a on nic stał i się patrzył.

11.05.2013

cz.7

Ukazał się Przemek, jej najlepszy przyjaciel od urodzenia. Rzuciła mu się na szyje i przywitała. Przemek miał wyjechać na zawsze a ku jej oczom zjawił się na zajęciach. O wszystko go zaczęła wypytywać. Po zajęciach poszli do domu Amandy. Przemek nocował u niej. Następnego dnia poszli razem do szkoły.Maciek patrzył na nich z zazdrością. Przemek chodził do tej samej klasy co Amanda. Przez cały tydzień nie rozstawali się  Amanda omijała i zapomniała całkowicie o Maćku. Lecz pewnego sobotniego ranka dziewczyna była sama gdyż Przemek wyjechał do babci na 3 dni. Amanda jak zwykle wychodziła na zakupy. Zaczęła spotykać się z rówieśnikami. Lecz tego dnia nikt nie przyszedł. Dziewczyna sama chodziła po sklepach, jednak czuła, ze coś jest nie tak. Czuła, ze ktoś za nią chodzi, ze ja śledzi. Amanda zatem wyszła ze sklepu i udała się w do małej Cafe. Zamówiła sobie kawę i czekała aż ta osoba wejdzie za nią do Cafe.  Nagle poczuła rękę na ramieniu. Odwróciła się, to był Maciek.

9.05.2013

cz.6



,,W głębinach źrenic w skwar południa
Niosę pamięci żar za majem
Który gwiazdami park wyludniał
I tylko dla nas grał nam grajek.
I tylko dla nas, bo dla kogo?
Szumiały wierzby jak nam w głowie
Szumiała miłość serca błogość
Co z dobrym losem była w zmowie.
I tylko dla nas, bo dla kogo?
Rozświetlał księżyc wiarę senną
Rozsądek kusząc mleczną drogą
Wiedząc, że chcesz ją przebyć ze mną.
Nie wracajmy jeszcze na Ziemię
W brokacie gwiazd nam do twarzy
Pobujajmy jeszcze w obłokach
W obłokach najlepiej się marzy.''
Amanda zrozumiałą, że to nie jego poezja. Znała autora tego dzieła. Odpisała mu, ze bardzo ładnie podszywa się pod Krzysztofa Cezarego Buszmana. Dziewczyna miała już dość jego głupot. Zamknęła laptopa i poszła spać. Dwa dni później Amanda poszła do szkoły. Za klimatyzowała się już w klasie. Nie wyróżniała się aż nad to. Po lekcjach poszła na zajęcia poza lekcyjne. Usiadła w ławce i czekała na reszt. Ktoś usiadł obok niej. Nie zwracała uwagi kto to. Amanda przeglądała książkę od chemii. Była bardzo ciekawa pewnej reakcji i bardzo chciała ją na tych zajęciach wykonać. Odwróciła sie do partnera i ku jej oczom ukazał się... 

7.05.2013

cz.5

A tam czekał na nią prezent od rodziców. Był to karnet na darmowe zakupy przez cały rok w jakimkolwiek markowym sklepie. Amanda była prze szczęśliwa. Zjadła coś, zabrała torebkę i karnet i pobiegła od razu do pierwszego lepszego sklepu. Trafiła do galerii. Zrobiła kilka zakupów a potem usiadła sobie na jakiejś ławce.   Nagle poczuła jak ktoś kładzie jej rękę na ramię. Natychmiast się odwróciła. To był Maciek. Dziewczyna nie miała ochoty z nim gadać. Zabrała swoje rzeczy i ruszyła do domu. Maciek jednak nie dawał się, cały czas z nią szedł. Amandę to irytowało. Miała już go serdecznie dość. Weszła do domu i zatrzasnęła za nim drzwi. Było już dość późno. Dziewczyna wzięła laptop i włączyła czat. Znów napisał do nie Maciek tym razem jakąś poezję a brzmiała ona tak...

5.05.2013

cz.4 Dedyk dla Melte ;*

Podeszła do niego i potknęła się o coś i wpadła do kałuży. Chłopak oczywiście wybuchł śmiechem. Pomógł jej wstać. Powiedział jej, że jest niezdarą. Amanda zasmuciła się tym. Spuściła głowę i ruszyła do domu cała mokra. Chłopak jednak nie chciał jej puścić. Amanda nie chciała dłużej przebywać w jego pobliżu. Uciekła do domu. Wpadła do pokoju i z płaczem przebrała się  Nie wiedziała, że chłopak ją śledził  Stanął pod jej oknem i zaśpiewał jej krótka ale dość wzruszającą piosenkę. Śpiewał w niej o tym, że bardzo ją przeprasza, ze jest wspaniałą dziewczyną ze swoimi wadami i zaletami , że jest jak róża, piękna, mała czerwona, pięknie pachnąca i cudowna. Amandę jednak to nie wzruszyło, zamknęła okna i zasłoniła żaluzje. Zeszła do kuchni zjeść coś a tam...


4.05.2013

cz.3

Następnego dnia była już sobota. Amanda nie miała zamiaru wstawać tak wcześnie. Poleżała sobie do 10. Jakoś po obiedzie wróciła do pokoju i włączyła laptopa. Weszła na czat. Ktoś zostawił jej 7 wiadomości:
,, przepraszam, że cie wyśmiałem'', ,,czy możemy się przyjaźnić?'', ,, Amando wiem, że mnie nie lubisz ale czy możemy chociaż być dobrymi znajomymi'', ,, proszę daj mi znać jak coś'', ,, możemy się spotkać jutro tak jakoś o 19 przed szkołą?'' , ,,będę tam na cb czekał'' . Wszystko od Maćka. Dziewczyna trochę się zdziwiła ale uznała, że może zmienił się od ostatniego spotkania. Postanowiła, ze pójdzie na to spotkanie. Założyła to co zwykle. Nie chciała się dla niego stroić. Nie malowała się, użyła tylko delikatnych perfum i poszła na spotkanie. Spóźniła się. Maciek już tam czekał i miał przy sobie gitarę. Amanda trochę się zawstydziła. Nigdy jeszcze nie spotykała się z zadnym chłopakiem i na dodatek tak wysokim i przystojnym. Podeszła do niego i.....


3.05.2013

cz.2

Następnego dnia Amanda próbowała się nie wyróżniać. Zabrała torbę i poszła do szkoły. Po drodze spotkała Maćka i jego kumpli  Zaczęli się z niej śmiać i nabijać. Dziewczyna próbowała nie zwracać na to uwagi. Przeszła szybko w stronę szkoły. Lekcje jej jakoś minęły. Po zajęciach poszła do formularzy  Znów stał tam Maciek. Amanda próbowała na niego nie patrzeć. Chciała wpisać się na tą listę. Nie dosięgała. W końcu podszedł do niej. Spytał się o imię. Odpowiedziała mu a on ją wpisał na tą listę i sobie poszedł. Amanda była zdumiona jego zachowaniem. Wróciła do domu. Weszła na czat. Ktoś do niej napisał pod nickiem MaCIek123. Nie odpisała. Położyła się i usnęła.

cz.1

Ona: Amanda, 16 lat. Uczennica pewnego liceum na kierunku matematyczno-fizycznym. Włosy: czarne. Oczy: zielone. Wzrost: 157 cm. Waga: 45 kg. + nosi okulary.
On: Maciek, 18 lat. Uczeń pewnego liceum,do którego chodzi Amanda na kierunku bilogiczno-chemicznym. Włosy: brązowe. Oczy: niebieskie. Wzrost: 178 cm. Waga: 70 kg.

Rozpoczęcie roku szkolnego. Amanda była trochę zdenerwowana i zestresowana. Ludzie zwykle traktowali ją jak odludka bo jest taka niska. Dyrektorka powitała uczniów i przydzieliła ich do klas. Amanda była coraz bardziej roztrzęsiona. Jej klasa przeszła do osobnej sali. Amanda zaszyła się gdzieś z tyłu żeby nikt jej nie widział. Spisała sobie lekcje i poszła szukać listy z zajęciami poza lekcyjnymi. Zaczęła szukać jakichś ciekawych formularzy. Znalazła coś dla siebie. Chciała się tam zapisać jednak kartka była zbyt wysoko. Nawet stanięcie na palcach nic nie dało. Tej scenie przyglądał się Maciek. Nabijał się z niej i ubliżał jej. Amanda już nie wytrzymała nie zapisała się na nic tylko pobiegła do domu z płaczem.

2.05.2013

Coś

Siemak wiec tu będę pisać króciutkie opowiadanka. Od 5 do 25 zdań jedna cześć. Wiec nie marudzić jak coś. Opowiadanka będę dodawać często. Nawet kilka na dzień więc sorry, że tak wymuszam, komentujcie oceniajcie ale pokażcie ze jesteście ;P Ok jutro już wam dam rąbek moich wypocinek ;P Papapa ;**********